Reprezentacje Francji, Anglii, Walii, Irlandii, a przy nich Budowlani Lublin.... znaleźć się w takim towarzystwie to z pewnością marzenie każdego młodego rugbisty. Młodzicy naszego klubu je spełnili, grając w ubiegłą sobotę przeciwko RC Ozorków pomiędzy meczami finałowymi grupy Elit w Mistrzostwach Europy Juniorów U 18 odbywającymi się na pięknym stadionie Lecha Poznań we Wronkach w Wielkopolsce.
Młodzicy KS Budowlani od środy do soboty przebywali na konsultacjach szkoleniowych w Żerkowie pod Poznaniem. Nic więc dziwnego, że w sobotę znaleźli się we Wronkach na prawdziwej uczcie rugby. I to nie tylko jako konsumenci pięknego widowiska, ale i przystawki między daniami głównymi. Podopieczni trenera Jacka Zalejarza wbiegli na boisko po meczu o trzecie miejsce, gdzie Walia po zaciętym i trzymającym w napięciu do ostatniej sekundy meczu wygrała z Francją 31-30. Piękny stadion, atmosfera wielkiej imprezy, kibice z całej Europy...takich rzeczy się nie zapomina.
- Musimy wygrać, Anglicy będą patrzyli – dopingowali się nawzajem.
Swój plan zrealizowali. Mecz rozgrywany 2x8 minut (na dłuższe spotkanie nie było czasu ze względów organizacyjnych) zakończył się wynikiem 17-0 dla lublinian. Punkty kładli Stanisław Kasprzak i Kuba Kamiński, bezbłędnymi podwyższeniami popisał się Kamil Owczarek, który dołożył jeszcze trzy oczka z karnego.
A Anglicy? Chyba patrzyli. Zdecydowanie wygrali z Irlandią 30-14 i sięgnęli po laur najlepszej drużyny juniorów na Starym Kontynencie.
Tekst i zdjęcia Mariusz Mucha