Budowlani Lublin – Legia Warszawa 31:12 (14:0)
Budowlani przystąpili do półfinałowego meczu w roli zdecydowanego faworyta.
W myśl zasady faworyt musi, przeciwnik może – nasz zespół rozpoczął mecz bardzo stremowany. Wkradło się duże zdenerwowanie, stąd proste błędy chwytu i podania. Pierwsze punkty padły dopiero w 20 minucie. Piotr Skałecki skutecznie wyegzekwował rzut karny, prowadziliśmy 3:0. Dziesięć minut później Wojciech Król zdobył przyłożenie po ładnej akcji całej drużyny. Jeszcze dwukrotnie w tej połowie bardzo skuteczny dzisiaj popularny „Skała” dwukrotnie trafił z karnego. Do przerwy prowadziliśmy 14:0.
Druga połowa, pomimo że rozpoczęliśmy ją grając w przewadze jednego zawodnika (żółta kartka dla gracza Legii) rozpoczęła się od przyłożenia gości. W 55. minucie Piotr Skałecki trafił z karnego. Od tej pory mecz był wyrównany. Jeszcze w 75. minucie było 17:5. Przez pozostałe 5 minut obie drużyny zdobyły 3 przyłożenia - dwukrotnie zrobili to Budowlani. Pierwsze po świetnym rajdzie Adama Bobruka - Piotr Skałecki, drugie Arkadiusz Maksim po przekopie na skrzydło (kick pas) Piotra Skałeckiego.
Bardzo cieszy zwycięstwo i zakwalifikowanie się do finałowej rozgrywki o awans do ekstraligi rugby.
Skład:
Konrad Zając (Arkadiusz Ziemak), Adam Bobruk (Krzysztof Banaszek), Michał Majcher, Wojciech Król, Rozbizon Kelberaschvili, Piotr Wiśniewski, Kamil Wiecaszek (Michał Pietrkiewicz), Stanisław Powała-Niedźwiecki (Marcin Mazur), Wojciech Lubisz, Piotr Skałecki, Arkadiusz Maksim, Krzysztof Szczepański, Bartłomiej Mazur, Mariusz Zając (Bartosz Baran), Filip Janeczko (Jakub Rachwał).
Punkty:
Piotr Skałecki 21,
Wojciech Król 5,
Arkadiusz Maksim 5.