Arka Gdynia ? Budowlani Lublin 28:13 (14:3)
Potyczka z aktualnym mistrzem Polski na jego boisku do łatwych nie należy, przekonała się już o tym nie jedna drużyna. Jednak Budowlani nie okazali strachu, podjęli bardzo ambitną walkę o jak najlepszy wynik. Gdyby nie kilka błędów własnych można było pokusić się przynajmniej o punkt bonusowy.
Mecz zaczął się od skutecznie wykonanego rzutu karnego przez Wojciecha Piotrowicza (3 minuta) i naszego prowadzenia 3:0, odpowiedź gospodarzy była prawie natychmiastowa, bo już dwie minuty później po położeniu i podwyższeniu prowadzili 7:3. Ten wynik utrzymywał się do końca pierwszej połowy. W ostatniej akcji tej części gry będąc w posiadaniu piłki Budowlani popełnili błąd, który kosztował utratę kolejnych 7 punktów.
Pierwsze punkty po przerwie, po ładniej akcji całej drużyny, zdobyła Arka i objęła prowadzenie 21:3. Od tego momentu lublinianie ruszyli do zdecydowanych ataków. Położenie zdobył Michał Jabłoński, a kolejnego karnego na punkty zamienił Wojciech Piotrowicz. Przegrywaliśmy już tylko 13:21. Niestety, powtórzyła się sytuacja z pierwszej połowy, pod koniec meczu mając piłkę na 20 metrów przed polem rywali, zgubiliśmy ją i zamiast zdobyć kolejne przyłożenie to straciliśmy siedem punktów, przegrywając ostatecznie 13:28. Martwią błędy w obronie, ale cieszy dobra i wyrównana gra z tak wymagającym zespołem jakim jest z pewnością Arka Gdynia, aktualny mistrz kraju.
Skład:
Adrian Chróściel ('60 Patryk Frątczak), Michał Pietrkiewicz, Piotr Nojszewski ('50 Sebastian Berestek) Michał Kędra ('75 Krzysztof Kędra), Wojciech Król, Bartłomiej Jasiński, Stanisław Niedźwiecki, Jakub Jasiński ('75 Tomasz Wojnowski), Jakub Stelmach ('70 Bartłomiej Łukaszek), Wojciech Piotrowicz, Michał Jabłoński, Piotr Skałecki, Piotr Psuj, Kamil Walaszek, Michał Węzka.
Punkty:
Wojciech Piotrowicz 8,
Michał Jabłoński 5.
