Czarni Pruszcz Gdański – Budowlani Lublin 25:26 (15:19)
Po czterech porażkach, w tym aż 19:55 u siebie z dzisiejszym rywalem, tylko najwierniejsi kibice wierzyli w zespół seniorów Budowlanych Lublin. Tymczasem drużyna sprawiła miłą niespodziankę, przede wszystkim wynikiem, ale także ambitną i dzielną postawą. Do Pruszcza Gdańskiego lublinianie pojechali z nastawieniem na walkę o zwycięstwo.
Mecz miał dramatyczny przebieg. Czarni rozpoczęli od skutecznego karnego, przyłożenia i podwyższenia, obejmując prowadzenie 10:0. Budowlani odpowiedzieli punktami Robizona Kelberashviliego, gospodarze kolejnym przyłożeniem. Lublinianie nie zamierzali pozwolić na zwiększenie przewagi przeciwnikom i jeszcze do przerwy dwukrotnie zdobyli przyłożenia (Patryk Jasiński i Adam Bobruk) obejmując prowadzenie do przerwy 19:15.
W drugiej połowie nadal trwał zacięty bój o zwycięstwo. Po kolejnych punktach Adama Bobruka (karna piątka) prowadziliśmy 26:15. Czarni dwukrotnie zanieśli piłkę na pole punktowe Budowlanych, ale na szczęście dla nas nie zdołali żadnego podwyższyć. W końcówce meczu wykonywali jeszcze nieskutecznie kop na bramkę z rzutu karnego.
Cieszymy się, że po bardzo złym początku sezonu nasi seniorzy byli w stanie podnieść się i pokazali, że potrafią być groźni.
Cała drużyna zasługuje na słowa uznania za postawę i waleczność!
Skład:
Kamil Wiecaszek, Adam Bobruk, Robizon Kelberashvili, Michał Świderski, Bartłomiej Gawroński, Paweł Niedziółka, Konrad Zając, Bartłomiej Jasiński, Wojciech Lubisz, Arkadiusz Gospodarek, Mariusz Zając, Bartłomiej Mazur, Patryk Ćwieka, Jakub Gładkowski, Patryk Jasiński.
Punkty:
Adam Bobruk 12,
Robizon Kelberashvili 5,
Patryk Jasiński 5,
Arkadiusz Gospodarek 4.
