Warning: Creating default object from empty value in /home/klient.dhosting.pl/budowlani/ksbudowlani.com/plugins/system/modulesanywhere/helper.php on line 394 Juvenia pokonana

Juvenia pokonana

sobota, 16 września 2017 15:57 Archiwum 2017 - wrzesień 2017
Drukuj

JuveniaKSBBudowlani Lublin – Juvenia Kraków 33:15 (14:8)

W aspekcie walki o utrzymanie w lidze, dzisiejszy mecz był bardzo ważny dla obu drużyn. Oba zespoły znajdują się w bezpośredniej bliskości w tabeli ekstraligi. Jesienne spotkanie w Krakowie wygrali lublinianie 18:13.

Krakowianie poważnie wzmocnili skład zawodnikami zagranicznymi. Dysponowali bardzo silnym fizycznie młynem. W tym elemencie zdecydowanie przeważali nad naszymi graczami. Budowlani sile, fizycznej Juvenii, przeciwstawili szybką, kombinacyjną, rozwiniętą grę ręką.

Mecz zaczął się od prowadzenia gości 3:0. Pierwsze przyłożenie dla gospodarzy zdobył debiutant, wychowanek naszego klubu Jakub Kamiński. Kolejne, po nakryciu piłki przez Jakuba Bobruka Aleksij Novikov.

Juvenia konsekwentnie wykorzystywała przewagę młyna, zamieniając wielokrotnie rzut karny na młyn dyktowany. Jedna z takich akcji, w końcówce pierwszej połowy, przyniosła im pięć punktów.

Druga połowa rozpoczęła się od bardzo zdecydowanych ataków krakowian, którzy zdobywając podwyższone przyłożenie, wyszli na prowadzenie 15:14. Budowlani odpowiedzieli kolejnymi trzema przyłożeniami, nie tracąc żadnego punktu.

Wygrali spotkanie przewagą 18 punktów i zdobyli ofensywny punkt bonusowy.

Cała drużyna zasłużyła na pochwałę, ale wyjątkowo dużo do gry wnosił bardzo doświadczony Oleksander Łomakin, który zagrał doskonałe spotkanie.   

Skład:

Robizon Kelberashvili, Oleksandr Khomenko (Michał Majcher), Oleksij Novikov, Wojciech Król, Bartłomiej Jasiński (Bartłomiej Daszczyk), Oskar Rudziński, Oleksander Łomakin, Jakub Musur, Jakub Bobruk, Vladyslav Adezhynyk, Piotr Skałecki, Artem Kulyk, Rafał Szrejber, Jakub Kamiński (Maciej Borówka), Maciej Grabowski.

Punkty:

Artem Kulyk 13,
Jakub Kamiński 5,
Oleksij Novikov 5,  
Vladyslav Adezhynyk 5,
Piotr Skałecki 5.