Występujący w I lidze Budowlani odnieśli trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Na zakończenie rozgrywek lublinianie pokonali na własnym boisku Juvenię Kraków różnicą pięciu punktów.
Forma Budowlanych najwyraźniej rośnie. Przed tygodniem nie dali jeszcze rady na wyjeździe stołecznemu Folcowi AZS, ale teraz spisali się bardzo dobrze. Gospodarze po akcji świetnie tego dnia dysponowanego Macieja Niedźwieckiego objęli prowadzenie 5:0. Krakusy nie dali za wygraną i jeszcze przed przerwą najpierw wyrównali, a potem po skutecznie wykonanym rzucie karnym wygrywali 8:5.
W drugiej części spotkania do głosu ponownie doszli lublinianie. Wprawdzie goście jeszcze raz prowadzili (11:10), ale potem dwa karne wykorzystał Rafał Janeczko, czym zapewnił swojej drużynie zwycięstwo. - Mecz był bardzo wyrównany i zacięty - mówi Piotr Choduń, trener Budowlanych. - Upał też nie był sprzymierzeńcem zawodników obu drużyn. Jestem jednak zadowolony z postawy swojego zespołu. Wprawdzie mogliśmy zagrać bardziej ofensywnie, ale nie ma co narzekać po wygranym meczu. Natomiast dobrze spisywaliśmy się w defensywie. Nie pozwoliliśmy rozerwać naszych szyków obronnych. Myślę, że o sukcesie przesądziła równa gra całego zespołu.
Teraz czeka lublinian baraż o utrzymanie się w I lidze. Budowlani spotkają się 1 lipca z wiceliderem II ligi. Mecz odbędzie się na neutralnym boisku.
Budowlani: Michał Kowal, Daniel Pieniak (58. Tomasz Brzezicki), Tomasz Jóźwik, Wojciech Gulski, Bartosz Jasiński, Bartłomiej Gładysz (41. Piotr Psuj), Paweł Niedziółka, Maciej Niedźwiecki 5, Piotr Rybak, Rafał Janeczko 6, Michał Jabłoński, Tomasz Stępień, Bartłomiej Mazur, Sebastian Berestek, Rafał Jadach 5.
Punkty dla Juvenii: Mateusz Gruen 6 i Marek Odoliński 5.
źródło: kum - Gazeta Wyborcza 19.06.2006