Dziś szefowie i trenerzy Budowlanych Lublin spotykają się z zawodnikami, aby ustalić na kogo mogą liczyć w rundzie wiosennej.
Przygotowania do rundy rewanżowej lublinianie rozpoczęli już 6 grudnia. Najpierw przez miesiąc były zajęcia na siłowni. Każdy z zawodników korzystał z niej, w dogodnym dla siebie terminie. Po raz pierwszy klub zaplanował tak korzystanie z siłowni, by nie kolidowało to z pracą zawodową zawodników. Każdy z nich otrzymał indywidualny program treningów, który realizuje już od ponad miesiąca. Na pełnych obrotach trenuje na razie 10 zawodników z pierwszego składu. Niektórzy z nich w tym tygodniu rozpoczęli, zgodnie z harmonogramem ćwiczeń, zajęcia biegowe w terenie.
Na razie nie ćwiczą Tomasz Mietlicki i Marcin Rudź, którzy już jesienią zapowiedzieli zakończenie kariery sportowej. Jednak, jak się dowiedzieliśmy, obu graczy koledzy namawiają do pozostania w zespole i być może wiosną znowu wybiegną na boisko i będą wspierać Budowlanych.
Dziś w klubie, który mieści się przy ul. Krasińskiego odbędzie się spotkanie zarządu i szkoleniowców z zawodnikami wszystkich grup wiekowych.
- Spotykamy się po to, by jasno dowiedzieć się, na kogo możemy liczyć - tłumaczy szkoleniowiec pierwszego zespołu Andrzej Kozak. - Chodzi o to, by każdy z naszych zawodników, szczególnie seniorów, jasno określił swoje zamiary. Musimy wiedzieć, ilu rugbistów wyraża chęć dalszej gry w Budowlanych. Chcemy jasnych deklaracji i potem będziemy oczekiwać pełnego zaangażowania na treningach i w meczach ligowych. Dotychczas różnie z tym bywało. Liczymy, że wielu z tych, którzy grali jesienią, nadal będzie reprezentować nasze barwy. W tej chwili nasi zawodnicy w dalszym ciągu będą pracować nad wytrzymałością. Niebawem czeka nas kilkudniowy obóz kondycyjny. Będziemy chcieli, żeby objął weekend, wtedy zawodnicy straciliby jak najmniej dni w pracy. Nie zapominajmy bowiem, że jesteśmy amatorami i zawodnicy muszą godzić obowiązki zawodowe z uprawianiem rugby. Naszym długofalowym celem jest budowanie zespołu na dalsze lata. Nie ulega wątpliwości, że w takim składzie, w jakim graliśmy ubiegłej wiosny, już nigdy się nie spotkamy. Konieczne jest odmłodzenie zespołu.
Lublinianie rozpoczną rundę wiosenną 26 marca. Na swoim boisku zagrają wtedy z Arką Gdynia. Dwa tygodnie wcześniej jednak Budowlani zmierzą się w Gdańsku z Lechią w zaległym spotkaniu z rundy jesiennej. Wiosną trzykrotnie zobaczymy zespół trenera Kozaka w Lublinie. Poza meczem z Arką nasi będą podejmować jeszcze Lechię oraz Posnanię Poznań. Dwukrotnie Budowlani wystąpią na boiskach rywali - w Łodzi z Budowlanymi i w Sochaczewie z Orkanem.
źródło: grom - Gazeta Wyborcza 20.01.2005